Autor |
Wiadomość |
Kanies |
Wysłany: Wto 18:51, 20 Wrz 2011 Temat postu: |
|
nie z Ciebie, nie zrobie Ci tej przyjemnosci |
|
|
jakubas |
Wysłany: Wto 18:44, 20 Wrz 2011 Temat postu: |
|
a z czego jak można wiedzieć? bo ja tez bym się pośmiał |
|
|
Kanies |
Wysłany: Pon 14:26, 19 Wrz 2011 Temat postu: |
|
Dobre dobre !! usmialem sie |
|
|
Andrzej mtb |
Wysłany: Pon 13:02, 19 Wrz 2011 Temat postu: |
|
A tak przy okazji zbijania wagi... Masa roweru to jedno, a masa całego "zestawu" (bike +biker) jest nie mniej ważna. Większość z nas ma na tym polu duużo do zgubienia! |
|
|
Uczaj25 |
Wysłany: Pon 9:56, 19 Wrz 2011 Temat postu: |
|
Może jeszcze bym zbił wagę ,ponieważ mam opony ust i leje tam płyn , ale sądzę że nie więcej jak pewnie ze 100 g a wole mieć trochę więcej gram i mieć pewność że przebicie nie zatrzyma mnie w czasie jazdy.Zdecydowałem się na płyn ,bo jak wiadomo dętki się przebija a płyn od razu zasklepuje dziurę . |
|
|
łukasz |
Wysłany: Sob 21:08, 17 Wrz 2011 Temat postu: |
|
Andrzej mtb napisał
Cytat: | Pamiętaj o jednym: 80% treningów dobrego kolarza górskiego odbywa się na szosie... |
tak sobie przeczytalem temat i to zdanie mnie zaciekawiło czy ktoś z naszych dobrych kolarzy górskich a mamy bardzo dobrych stosuje tą metode treningową ? jeśli tak to dlaczego tak trudno mi spotkać górala na szosie? |
|
|
jakubas |
Wysłany: Sob 20:51, 17 Wrz 2011 Temat postu: |
|
Jak rower waży(z amorem) mniej niż 11kg to już jest dobrze(4=).
żeby zejść poniżej 10 trzeba się już troszkę natrudzić - posiadać albo pokaźny portfel albo czas i wiedzę o częściach.
Ja mam "dość" lekki rowerek ale i tak kładę większy nacisk na to jak działa niż ile waży. - co z tego ,że ważył by 7kg ale nie mógł bym mocna wdepnąć bo połamał bym kasetę albo nie mógł bym skutecznie wychamować - rower ma jak najefektywniej pomagać nam w spożytkowaniu wyrobionej kondycji. |
|
|
Moluś |
Wysłany: Sob 19:25, 17 Wrz 2011 Temat postu: |
|
Nie przesadzaj, całkiem przyzwoicie. Pamiętaj, że rower sam i tak nie będzie jeździł. Ważniejsze jest to co masz w nogach . Ja jeżdżę już kilka lat i ani razu swojego nie ważyłem, nawet nie wiem ile waży, mogę się jedynie domyślać . |
|
|
Gość |
Wysłany: Sob 12:58, 17 Wrz 2011 Temat postu: |
|
Mam wage łazienkową elektroniczna i po zwazeniu mnie z rowerem i odliczeniu wychodzi wynik to 10,4kg wiec nie ma szału |
|
|
jakubas |
Wysłany: Sob 7:27, 17 Wrz 2011 Temat postu: |
|
W sklepie dokładność jest do 5gr - no szaleństwo to nie jest. Lepsza jest waga kuchenna - 5kg/1g
Zaś do ważenia całego roweru dobra jest waga rybacka - 40kg/10g |
|
|
Andrzej mtb |
Wysłany: Śro 10:33, 14 Wrz 2011 Temat postu: |
|
Wagi... Elektroniczne wagi łazienkowe są wystarczająco dokładne, jeśli ważysz cały rower. Jeśli ważysz poszczególne części - skorzystaj z wagi w sklepie spożywczym lub kup sobie elektroniczna wagę kuchenną. Te w sklepie mają tą przewagę, że są legalizowane. |
|
|
Uczaj25 |
Wysłany: Śro 10:16, 14 Wrz 2011 Temat postu: |
|
Wiecie może gdzie we włocławku w serwisie rowerowym mają dostępną wagę rowerową ,oczywiście nie chodzi mi o wagi łazienkowe itp ,tylko coś dokładniejszego. |
|
|
jakubas |
Wysłany: Sob 13:53, 10 Wrz 2011 Temat postu: |
|
Oo - widziałem sprzęcik - naprawdę przyzwoita maszynka:) |
|
|
Gość |
Wysłany: Sob 1:30, 10 Wrz 2011 Temat postu: |
|
wczoraj odebrałem rower z serwisu ,chodziło wymianę ramy Author context na scott scalle 40 z 2011 roku. dziś byłem w gostynińsko włocławski park krajobrazowy fajne tereny nawet nie wiedziałem że takie tereny są w zanadrzu oka . |
|
|
Uczaj25 |
Wysłany: Pon 18:25, 29 Sie 2011 Temat postu: |
|
to fakt lecz jak na razie czekam na zmianę ramy która odbędzie się 5 września po zamiance będę już gotów. |
|
|