Autor |
Wiadomość |
Ewa |
Wysłany: Pon 13:19, 13 Lip 2009 Temat postu: |
|
łukasz napisał: | PS. Wrócilismy wczoraj z maratonu w Istebnej , 236km jazdy po górach , wrażenia niesamowite , wkrótce wszystko opisze na moim blogu , pozdrawiam |
No to pisz szybko! Bo bardzo jestem ciekawa Wiem tylko, że Madzia wpadła na pudłu
A! Łukasz, nie zamęcz chłopaków tak OD RAZU! Zrób to z wolna. |
|
|
łukasz |
Wysłany: Pon 13:00, 13 Lip 2009 Temat postu: |
|
Cytat: | Prośba do Łukasza, Roberta, Tomka, wszystkich razem lub każdego z osobna, kolejność dowolna
Pojawili się w naszej grupie dwaj bardzo "zgrabni rowerowo" i bardzo młodzi chłopcy. Nie mają jeszcze orientacji, czy lepiej czują się w terenie czy na szosie. Ale na rowerze czują się świetnie!!!!! Mają silną motywację, wolę walki. Są bardzo ambitni. ( No i bardzo przystojni )
Nie chciałabym wpływać na ich wybór, zaciągając ich wyłącznie w las. Chociaż rzecz jasna, wolałabym zrobić z nich górali
Mimo iż, walka z terenem jest dla nich czymś nowym, (dotąd ganiali wyłącznie na szosie) już nie jestem w stanie utrzymać się na ich kole Zatem na szosie nawet nie próbuję. Z tego co wiem, trasa o długości 70-80 km na szosie wcale już ich nie przeraża.
...i tutaj wielka prośba do szosonów. Przygarnijcie młodzież od czasu do czasu. Pokażcie im co i jak...Zapewniam, nie przyniosą wam żadnych kłopotów. To naprawdę chłopaki z klasą!!!... |
NO wreszcie ktoś na " zgrabnym rowerku" SUPER będzie z kim jeżdzić. Jasne że przygarne nie tylko od czasu do czasu ale nawet 6 razy w tygodnio bo tyle jezdze ostatnio .
TO mój numer tel 510720788 dzwonicie umawiamy sie i jezdzimy
PS. Wrócilismy wczoraj z maratonu w Istebnej , 236km jazdy po górach , wrażenia niesamowite , wkrótce wszystko opisze na moim blogu , pozdrawiam |
|
|
Ewa |
Wysłany: Pon 9:54, 13 Lip 2009 Temat postu: SZOSOWO |
|
Prośba do Łukasza, Roberta, Tomka, wszystkich razem lub każdego z osobna, kolejność dowolna
Pojawili się w naszej grupie dwaj bardzo "zgrabni rowerowo" i bardzo młodzi chłopcy. Nie mają jeszcze orientacji, czy lepiej czują się w terenie czy na szosie. Ale na rowerze czują się świetnie!!!!! Mają silną motywację, wolę walki. Są bardzo ambitni. ( No i bardzo przystojni )
Nie chciałabym wpływać na ich wybór, zaciągając ich wyłącznie w las. Chociaż rzecz jasna, wolałabym zrobić z nich górali
Mimo iż, walka z terenem jest dla nich czymś nowym, (dotąd ganiali wyłącznie na szosie) już nie jestem w stanie utrzymać się na ich kole Zatem na szosie nawet nie próbuję. Z tego co wiem, trasa o długości 70-80 km na szosie wcale już ich nie przeraża.
...i tutaj wielka prośba do szosonów. Przygarnijcie młodzież od czasu do czasu. Pokażcie im co i jak...Zapewniam, nie przyniosą wam żadnych kłopotów. To naprawdę chłopaki z klasą!!!...
Ps. Jak mi nie pomożecie, to mnie chłopaki wykończą albo zrobią ze mnie poprzez ilość i jakość treningów, najszybszą góralkę we w-wku |
|
|