Dav |
Wysłany: Pon 15:31, 09 Sie 2010 Temat postu: Budzetowy amortyzator do 450pln |
|
Witam
Z zaslyszanych opinii dowiedzialem sie o tym forum, a takze o tym, ze spokojnie moge zadac pytanie co do wyboru amortyzatora, gdyz userzy maja doswiadczenie.
Zatem do meritum sprawy...
Mam w swoim rowerze RST Gile T4, ktora przezyla ze mna juz nie jedna akcje i nie jeden sezon. Planuje ja wymienic na nowszy model
Budzet jak w tytule, wiec nie za duzo, lecz mysle ze do 500pln moge sie zamknac. Typ jazdy to szeroko pojete XC, wiec lubie pagorki, las i niezle korzenie z przypadkowo wylapanym skokiem nie przekraczajacym pol metra. Waze okolo 90kg, wiec to juz niezla masa
Powod zmiany... wiekszy skok, czyli chcialbym te 100mm, wiecej nie ma sensu, raz ze do XC mi nie potrzeba, a dwa ze to by zepsulo geometrie mojej ramy - Giant Terrago Aluxx - rocznik nieznany.
Pozostaje kwestia doboru amortyzatora. Wolalbym jakis malo skomplikowany - im mniej regulacji tym lepiej, prostota wygrywa raczej w tak budzetowym przedziale cenowym.
Myslalem nad RST Omega TNL, RST Raxxon czy RST Slain. Jak dla mnie Suntoury odpadaja - one tylko wygladaja, ich kultura pracy pozostawia wiele do zyczenia (bardzo sztywne, a zalezy mi na miekkim amorku) nawet w stosunku do mojego amora, ktory juz ma sporo latek na karku. Moja opinia nie jest goloslowna, gdyz mialem mozliwosc sprawdzenia kilku modeli i to jest tylko i wylacznie moja opinia oczywiscie.
Czy ktos z Was mial mozliwosc jezdzenia na w/w modelach? Moze cos innego polecicie w tej cenie?
Z gory dzieki za odpowiedz i ew. porady
Dav. |
|